Andzia Domagałówna należała do gniazda Sokoła na Piaskach w Czeladzi. Tu stoi wyprostowana pierwsza z lewej, podczas gdy drużynowy (?) melduje drużynę jakiemuś wyższemu stopniem przełożonemu.
Poszukałam troszkę w sieci na temat Sokoła:
Polskie Towarzystwo Gimastyczne „Sokół” zostało założone w 1867 we Lwowie, na wzór czeskiego „Sokoła”.
„Sokół” we Lwowie – zwany później „Sokołem Macierzą” – przez okres pierwszych 17 lat działał jako jedyne Towarzystwo Gimnastyczne na ziemiach polskich. Jego kolejne gniazda powstawały najpierw w Galicji, gdyż to właśnie w tym zaborze Polacy posiadali największą swobodę działania. Najwyższą wartością społeczną i celem „Sokoła” było wychowanie w duchu narodowym młodych Polaków, zdolnych fizycznie i moralnie walczyć w przyszłości o wolność kraju. Tężyzna i sprawność fizyczna stała się obowiązkiem patriotycznym.
Gniazdo Sokole nr 17 na Piaskach, do którego należała moja Babcia powstało po Zlocie Grunwaldzkim 1910 roku.
Na pokazanych tu zdjęciach Andzia wygląda tak, jak na innych datowanych ok. 1918-1920 roku. Ciekawe, czy można też zlokalizować miejsce, gdzie młodzi mieszkancy Piasków nabierali tężyzny ciała i ducha przed prawie stu laty…
Czy nie wygląda to jak zabawa ” Chodzi lisek koło drogi”? Andzia właśnie „przyodziała łapką” swojego kolegę, przed którym teraz ucieka, żeby zdążyć zająć jego miejsce, zanim ten ją złapie… Ciekawe, czy zdążyła? Pędziła co sił w nogach, czego najlepszym dowodem jest „poruszenie” na zdjęciu jej postaci:)
Krótko po zakończeniu wojny światowej nie przeczuwają, że za ok. 20 lat wybuchnie kolejna, jeszcze straszniejsza…
Tu wyraźnie pozują: 12 dziewcząt (Andzia najwyższa) i tyle samo młodych mężczyzn. Próbowałam znaleźć wśród nich jakiegoś o rysach Sieroży, ale chyba jednak nie tutaj…
Moja obsesja dotycząca wyjaśnienia „sprawy Sieroży” trwa…